Po rozpoczęciu żniw w Wielkopolsce i na Lubelszczyźnie spodziewano się, ze lada dzień prace polowe ruszą w pozostałych regionach kraju, ale nagłe burze i deszcz pokrzyżowały plany wielu rolnikom.
Dopiero poprawa pogody od wczoraj znów sprzyja żniwom. Na razie skoszono w całym kraju około 20 % rzepaku. Wcześniejsze prognozy dotyczące wielkości zbiorów są na bieżąco weryfikowane. A informacje o mniejszych zbiorach wpływają na wzrost cen.
Według najnowszych prognoz zbiory rzepaku mogą być mniejsze o 20 a nawet 30 % niż w poprzednim sezonie. Plony są niskie i wynoszą od 1,5 do 2,5 ton z hektara, na najlepszych plantacjach nie przekraczają 3 ton.
PLONY RZEPAKU t/ha
rok temu 3,5-4,0
teraz 1,5-3,0
Na razie wilgotność rzepaku jest nadal bardzo zadowalająca. Podobnie jak ceny, które rosną z dnia na dzień. Teraz sięgają nawet 1400 złotych za tonę, czyli w ciągu tygodnia poszły w górę o 80 złotych. Obecne wysokie stawki cieszą producentów, ale duży problem mają ci rolnicy, którzy podpisali umowy handlowe w lutym lub marcu. Część z nich traci już prawie 400 złotych za tonę. Próby renegocjacji umów z zakładami nie przynoszą rezultatów.
RZEPAK- ceny skupu w umowach kontraktacyjnych zł/t
tydzień temu 1300-1320
dzisiaj 1340-1400
kontrakty (luty, marzec 2010) 1110-1130
Z dnia na dzień rosną też ceny na giełdzie Matif, która jest wyznacznikiem stawek krajowych. Teraz tona kosztuje 361 euro, czyli zbliża się do 1500 złotych.
RZEPAK NA GIEŁDZIE MATIF- kontrakty na sierpień zł/t
tydzień temu 1438
wczoraj 1487
Anna Borowska/Agrobiznes