Poziom dotacji bez zmian a wymagania rosną. Od przyszłego roku rozpocznie się drugi etap kontroli tak zwanych wymogów wzajemnej zgodności.
Czy jest się czego bać? Zdaniem rolników dostosowanie gospodarstwa do unijnych wymogów nie będzie wcale proste.
Mirosław Kopeć – Świeszewo „Żeby spełnić te wszystkie wymogi to jest bardzo ciężko, bo tam już trochę patrzyłem na to że to bardzo dużo tych wymogów jest”.
Do tej pory sprawdzane było tylko przestrzeganie ochrony środowiska oraz identyfikacja zwierząt. Od tego roku kontrole zostaną rozszerzone o szeroko pojęte zdrowie.
Leszek Szymański – ARiMR „Będziemy weryfikować w zakresie zdrowia publicznego substancje, które podawane są zwierzętom, czy są dopuszczone do obrotu i mogą być podawane zwierzętom”.
Będzie sprawdzana także dokumentacja leczenia zwierząt, przestrzeganie okresów karencji oraz bezpieczeństwo pasz. Kolejna sprawa to środki ochrony roślin.
Leszek Szymański – ARiMR „W zakresie środków ochrony roślin będziemy stwierdzali, czy są prowadzone rejestry, czy osoby uprawnione dokonują zabiegów ochrony roślin. Ponadto czy sprzęt, którym są dokonywane zabiegi posiada atesty”.
Sprawdzane będzie przechowywanie produktów roślinnych i zwierzęcych w gospodarstwie. Kontroli podlegać będzie również stosowanie środków biobójczych czyli na przykład trutek na gryzonie oraz postępowanie z niebezpiecznymi substancjami miedzy innymi opakowaniami po środkach chemicznych.
Dorota Florczyk/Agrobiznes